poniedziałek, 2 grudnia 2013

Imagin cz. 33

Imagin cz. 33
Stałam przed drzwiami jej mieszkania z miną zbitego psa. Drzwi otworzyły się i zobaczyłam wesołą Veronicę.
- Hej,mogę? - zapytałam
- Jasne wchodź. Co się stało?
- Znasz Eleanor?
- Niestety tak
- Przyszła do nas i Louis...
- Przecież on jej nienawidzi
Nagle ktoś zaczął walić w drzwi. Vera podeszła do nich i spojrzała przez wizjer.
- To Louis
- Boże...
Louis odejdź
- Otwórz
- Niee , idź do Eluni
- Otwieraj
- Zostaw mnie
- O nie kochanie,za późno. Teraz jesteś moja. Nie dam ci spokoju. Otwieraj bo wywarzę te drzwi
- Spierdalaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz